„Rozpalcie w Adwencie serca miłością do Chrystusa”

Papież Benedykt XVI – I niedziela Adwentu 2008 r., fragmenty

Przejmując termin Adwent, chrześcijanie chcieli wyrazić szczególny stosunek, jaki łączył ich z ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusem. On jest Królem, który zechciał nas nawiedzić, przybywając do ubogiej krainy zwanej ziemią, a po swoim zmartwychwstaniu oraz wniebowstąpieniu zapragnął pozostać z nami nadal; tę Jego tajemniczą obecność odczuwamy w zgromadzeniu liturgicznym. Sprawując Eucharystię, głosimy bowiem, że On nie oddalił się od świata, nie pozostawił nas samych, i choć nie możemy Go zobaczyć ani dotknąć, jak dzieje się z rzeczami materialnymi i namacalnymi, to On jest z nami i pośród nas, a wręcz w nas, gdyż może przyciągnąć do siebie i dać udział w swoim życiu każdemu wierzącemu, który otworzy przed Nim serce.

Adwent to zatem uczczenie pamiątki pierwszego przyjścia wcielonego Pana z myślą o Jego ostatecznym powrocie, a jednocześnie uznanie, że obecny pośród nas Chrystus jest naszym towarzyszem drogi w życiu Kościoła, który sprawuje tę tajemnicę. Ta świadomość umacniana słuchaniem Słowa Bożego, powinna pomóc nam widzieć świat innymi oczami, odczytywać poszczególne wydarzenia życiowe i dziejowe jako słowa, które kieruje do nas Bóg jako znaki swojej miłości, zapewniające nas o Jego bliskości w każdej sytuacji. Ta świadomość powinna nas zwłaszcza przygotować na Jego przyjęcie, gdy «ponownie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych, a Jego królestwu nie będzie końca. W tej perspektywie Adwent staje się dla wszystkich chrześcijan czasem oczekiwania i nadziei, uprzywilejowanym czasem słuchania i refleksji, pod warunkiem, że damy się poprowadzić liturgii, wzywającej nas do wyjścia na spotkanie Panu, który nadchodzi.

«Przyjdź, Panie Jezu» — to żarliwe wołanie pierwszej wspólnoty chrześcijańskiej musi się stać również naszym nieustającym pragnieniem, aspiracją Kościoła wszystkich czasów, który oczekuje i przygotowuje się na spotkanie ze swoim Panem. Przyjdź dzisiaj, Panie; oświeć nas, daj nam pokój, pomóż nam pokonać przemoc. Przyjdź, Panie, o to prosimy podczas nadchodzących tygodni. «Panie, rozjaśnij nad nami swoje oblicze, a będziemy zbawieni”. Z powodu grzechu oddaliliśmy się od Boga, dostając się pod panowanie śmierci, lecz On zmiłował się nad nami i sam, bez żadnej naszej zasługi, postanowił wyjść nam naprzeciw, posyłając nam swego jedynego Syna jako Zbawiciela. Tak wielka tajemnica miłości rodzi w nas naturalną wdzięczność i bardziej ufne staje się nasze wołanie: «Okaż nam dziś, Panie, w naszych czasach, we wszystkich częściach świata, Twoją łaskawość, daj nam odczuć Twą obecność i obdarz nas zbawieniem».

Niech nas prowadzą i nam towarzyszą swoim wstawiennictwem pokorna Dziewica z Nazaretu, Maryja, wybrana przez Boga na Matkę Zbawiciela i św. Andrzej, którego święto dziś obchodzimy.