Historia powstania Prowincji Warszawskiej

1. PIERWSZE SIOSTRY MIŁOSIERDZIA W POLSCE

Jesienią 1652 r. wysłał Św. Wincenty pierwsze szarytki do Polski na wyraźną prośbę królowej  Ludwiki Marii Gonzagi, żony Jana Kazimierza. Służebnice Ubogich, wybrane dla Polski przez Założyciela, dobrze zapisały się w historii polskiego Ko­ścioła i Zgromadzenia. Znamienne były słowa przestrogi, jakimi żegnał Św. Wincenty wyjeżdżające do Polski Siostry na osobnej konferencji: „Córki moje – powiedział im Święty – pełnić będziecie w tym kró­lestwie to, co Syn Boży pełnił na ziemi, przyczynicie się do uświęcenia dusz…” 

Z końcem września 1652 r. przybyły wspomniane Siostry do Polski. Kilka miesięcy spędziły przy królowej w Łowiczu. Pod koniec tego roku wynajęły dla siebie domek w Warszawie w po­bliżu kościoła Św. Krzyża i do 1657 r. prowadziły życie tułacze, towarzysząc królowej kolejno do Grodna, Krakowa i Opola. Był to przecież okres wojen szwedzkich i straszliwych klęsk elemen­tarnych. Do obowiązków Sióstr w stolicy należało: zbieranie po ulicach biedaków dotkniętych zarazą i umieszcze­nie ich w szpitaliku Św. Krzyża; pielęgnowanie chorych; wy­chowywanie sierot i ubogich dziewcząt; rozdawanie jałmużny z ofiar otrzymywanych głównie od królowej oraz zakładanie pla­cówek sanitarnych w miejscowościach czasowego pobytu. Oprócz tego pielęgnowały dorywczo rannych żołnierzy (np. w Kra­kowie w r. 1655).

W r. 1655 królowa widząc ciągle wzmagającą się nędzę, a w na­stępstwie tego wzrost potrzeb w zakresie miłosierdzia, prosiła Św. Wincentego o przysłanie dalszych sióstr. Posłuszny wezwaniu królowej Polski, wysłał z Francji trzy dalsze siostry. Z powodu grasującej w Polsce zarazy, wspom­niane Siostry nie dojechały na miejsce swego przeznaczenia.

2. FUNDACJA SIÓSTR MIŁOSIERDZIA W WARSZAWIE NA TAMCE

Z wielka troskliwością i pieczołowitością myślała Lud­wika Maria o przyszłości Sióstr Miłosierdzia w Polsce. To ją skłoniło do utworzenia fundacji na Tamce. Celem zabezpieczenia przysz­łości, trzeba było wpierw pomyśleć o założeniu Seminarium (czyli nowicjatu) dla kształcenia i przygotowania przyszłych szarytek. Nadto było życzeniem fundatorki, aby przy Domu Centralnym wychowywały i kształciły się ubogie dziewczęta.

W r. 1659 zakupiła królowa od Marianny z Potockich Wesslowej dworek i tzw. dworzec „gisowski” na Przedmieściu Krakow­skim nad Wisłą zw. Glinki na folwarku Kałęczyn. Te właśnie po­siadłości Wesslów przeznaczyła fundatorka na dom dla Sióstr Miłosierdzia. Z biegiem czasu tworzyła się tu nowa dzielnica zw. Tamką, a dom Sióstr zwano Szpitalem Sierot, a później Instytu­tem Św. Kazimierza. Obok zakładu dla sierotpowstało na Tamce drugie dzieło do­broczynne. Było gorącym pragnieniem Ludwiki Marii, by Siostry opiekowały się chorymi, znikąd nie mającymi pomocy, a którzy z powodu ubóstwa nie mogli leczyć się w płatnych szpitalach miejskich. W tym celu wystawiono obok dzisiejszego Domu Prowincjalnego osobny budynek, w którym umieszczono przygodnych chorych i urządzono aptekę i ambulatorium.

W r. 1664 przyjechały z Francji znów trzy siostry. Wszystkie zapisały się chlubnie w historii chrześcijańskiego miłosierdzia w Polsce XVII wieku. Król Jan III Sobieski w r. 1681 wydał dla Sióstr Miłosier­dzia nowy dokument erekcyjny, w którym zatwierdził wszystkie dotychczasowe fundacje i przywileje, nadane szarytkom przez królowę Ludwikę Marię, a prawnie uznane przez sejm, biorąc Zgromadzenie pod szczególną swoją opiekę i protekcję.

Początkowo zajmowały się szarytki na Tamce zgodnie z wolą fundatorów tylko wychowywaniem 15 sierot. Jeszcze w ciągu XVII wieku fundacje Sióstr warszawskich zostały zwiększone dzię­ki prywatnym zapisom możnych dobrodziejów. Kroniki zapisały nazwiska znanych w tym okresie postaci, jak kard. Michała Radziejowskiego, bpa Mikołaja Święcickiego, ks. wizytatora Michała Bartłomieja Tarłę i in. Dzięki tym fundacjom rozpoczęto w r. 1697 budowę murowanego domu Św. Kazimierza na miejsce drew­nianego dworku. Przetrwał on aż do powstania warszawskiego w r. 1944, następnie po wojnie odbudowany. Pod koniec XVII w. utworzono przy Instytucie Św. Kazimierza zakład naukowy dla dziewcząt, w którym kształcono panienki szlacheckie za miesięczną opłatą, młodzież zaś biedną bezpłatnie. W r. 1677 wybuchła w Polsce zarazamorowa, dziesiątkująca ludność stolicy. Z heroizmem poświęcały się wówczas szarytki dla zapowietrzonych. W barakach odosobnionych umieszczono ok. 4 000 chorych. 

Drugą placówką, którą objęły szarytki w Polsce na terenie stolicy, był szpital Św. Marcina przy ul. Piwnej, zw. później szpi­talem Św. Ducha po przeniesieniu go do innego pomieszczenia. 

O potrzeby materialne Siostry nie musiały się troszczyć, czynił to za nich prowizor z ramienia ka­pituły. Siostry otrzymywały za posługę żywność i po 100 zł. rocznej pensji na osobę. Lekarza stałego w szpitalu nie było, do­chodził z miasta, jak to było zresztą w zwyczaju we wszystkich prawie ówczesnych instytucjach dobroczynnych. Szpital Św. Mar­cina był ważną instytucją i w dziejach dobroczynnych stolicy od­grywał doniosłą rolę, miał bowiem służyć potrzebom gminy i każdy ubogi i chory mógł w nim otrzymać pomoc. 

Wieść o zbożnej działalności i poświęceniu szarytek w szpita­lach i w czasie epidemii dotarła wnet do innych miast. Wpłynęło to w znacznym stopniu na powstawanie nowych fundacji w innych miastach. W r. 1694 sprowadził bp Kazimierz Szczuka Siostry Miłosierdzia do Chełmna. O popularności Sióstr świadczy szereg fundacji, jakie na terenie Chełmna wówczas powstały z hojnych zapisów Władysława Dobrskiego, chorążego Michałowskiego, Andrzeja Szmaka, burmistrza chełmińskiego, a w pierwszym rzędzie bpa Kazimierza Szczuki, głównego fundatora, który część swego majątku przeznaczył na wykończenie seminarium duchownego w Chełmnie, część zaś na szpital Sióstr Miłosierdzia. Po swym przyjeździe do Polski stanowiły szarytki filię Pro­wincji Paryskiej, bezpośrednio zależną od Przełożonych General­nych w Paryżu. Taki stan trwał przez prawie 60 lat, tj. do roku 1711. W r. 1712 została erygowana Prowincja Polska Sióstr Miłosierdzia, która od czasu utworzenia Prowincji Chełmińskiej i Prowincji Krakowskiej nosi nazwę Prowincji Warszawskiej.