Od 2 do 4 lutego przeżywałyśmy swoje rekolekcje, które odbyły się u Sióstr Szarytek, ale tym razem nie w Warszawie, lecz w Chełmnie. Razem z s. Justyną wyruszyłyśmy ze stolicy w piątkowy poranek, ciekawe tego nowego doświadczenia i osób, które spotkamy. Podróż była długa, ale warta przeżytych rekolekcji.
Spotkanie rozpoczęłyśmy od zapoznania z innymi rekolektantkami i Siostrami z różnych zgromadzeń: s. Klarą Benedyktynką Samarytanką Krzyża Chrystusowego, s. Joanną Klaretynką, s. Karoliną i s. Edytą Kamiliankami oraz z Siostrami Szarytkami Prowincji Chełmińskiej: s. Justyną, s. Moniką, i s. Ewą. W piątkowy wieczór uczestniczyłyśmy we Mszy Świętej, a ostatnie chwile dnia, poświeciłyśmy na adorację Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Sobotę rozpoczęłyśmy od porannej modlitwy i pysznego śniadania. W skupieniu słuchałyśmy konferencji pt.„Dokąd Panie chcesz mnie prowadzić?”, o rozeznawaniu drogi życia, którą wygłosiła dla nas s. Klara. Kolejna konferencja, poprowadzona przez s. Justynę, była wprowadzeniem do medytacji Słowa Bożego. Po smacznym obiedzie odwiedziłyśmy mieszkańców DPS-u, którzy przyjęli nas z miłością i serdecznością.
S. Karolina opowiedziała nam o wyborze drogi życia, a następnie w małych grupkach dzieliłyśmy się naszymi przeżyciami i przemyśleniami. Po miłych pogawędkach odbyła się Eucharystia, której przewodniczył Ksiądz Rusłan, Pallotyn. Po Mszy Świętej spędziłyśmy czas przy kawie, w czasie którego Siostry oraz Ksiądz odpowiadali nam na różne pytania. Było naprawdę zabawnie! Po kolacji uczestniczyłyśmy w nabożeństwie do Matki Bożej od Cudownego Medalika ze wspólnotą domową Sióstr. Dzień zakończyliśmy wspaniałą Adoracją i indywidualnym błogosławieństwem. Ostatni dzień upłyną nam pod znakiem pakowania, pożegnań i długiej podróży do Warszawy.
Dodatkowo w piątek byłyśmy w Żywym Muzeum Piernika w Toruniu. To był fantastyczny weekend!