103. rocznica Niepodległości

U Sióstr Miłosierdzia powiewa biało-czerwona flaga

Dnia 11 listopada br. Ojczyzna nasza świętuje 103. rocznicę odzyskania Niepodległości. Składamy Bogu nasze dziękczynienie, że po latach niewoli i nieobecności na mapie Europy Polska znowu zajęła należyte miejsce w historii. Wdzięczność naszą kierujemy także do naszej Pani i Walczącej Hetmanki, Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Bez pomocy Nieba nic nie zrobilibyśmy, gdyż zbyt słaba siła była po naszej stronie.

Wdzięczność i cześć składamy także tym wszystkim, którzy walczyli w obronie wiary Ojczyzny, którzy na przestrzeni wieków nie zapomnieli o chrześcijańskiej tradycji Narodu i jego korzeniach, o kulturze i zwyczajach przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Niech sam Bóg będzie nagrodą dla nich. A dziś prosimy Boga, Królową Polski i wszystkich Patronów i Bohaterów Niepodległej Polski o opiekę i ochronę naszych granic.

I tak jak cały kraj przystroił się w flagi narodowe tak i Dom Prowincjalny Sióstr Miłosierdzia. Poniżej poczytajmy co błogosławiony Stefan Kardynał Wyszyński mówił o Prawdziwym Patriotyzmie. Fragment zaczerpnięty z książki: „Maryjne drogi wolności Prymasa Tysiąclecia”. Tytuł: Prawdziwy patriotyzm.

Zdj. źródło: internet

PRAWDZIWY PATRIOTYZM

Odzyskania niepodległości stwarza bardzo dobrą okazję, aby zapytać, na czym polega prawdziwy patriotyzm? Odzyskanie wolności po blisko 130 latach niewoli było wielką łaską Boga. Ale mamy też świadomość, jak ogromny był wysiłek narodu zmagającego się o wolność. Prymas Tysiąclecia, kardynał Stefan Wyszyński mówił: „Nie myślcie najmilsze dzieci Boże, że wolność spadła nam z nieba, bez wysiłku, bez udziału całego narodu. Naród w niewoli nie przestał wierzyć w sprawiedliwość Bożą. Wołał nieustannie, cierpliwie, wytrwale: «Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie!». Ten śpiew, krzyk rozpaczy, nadziei i wiary przebijał niebiosa, mobilizował całą Polskę, rozlegał się w kraju ojczystym i na wygnaniu, w więzieniach i w kopalniach. Zewsząd podnosił się w niebo wielki, potężny głos narodu, który nie chce i nie może umrzeć, bo mu nie wolno, bo nie ma do tego prawa”.

Dążenie do wolności obejmowało całe życie zagarniętej i podzielonej przez wrogów Ojczyzny. Miało swój wyraz w kulturze, w twórczości naszych wieszczów, w codziennym życiu polskich rodzin przekazujących dzieciom piękno ojczystej mowy i dziejów. Miało także swój wyraz w duchowej walce. Prymas Wyszyński czynił wszystko, aby nie zginął żaden człowiek, bo uważał, że Polska już dostatecznie się „wykrwawiła.

Każdy naród ma prawo do wolności i suwerenności, ma prawo czuć się u siebie i decydować o kształcie swojego życia: „Jest olbrzymią wartością zrozumienie znaczenia wolności dla narodu, zrozumienie, jak wielkim jest ona dobrem i własnością, że żaden naród nie może zrezygnować ze swoich praw do wolności i z własnych zadań, że nie wolno tych praw nikomu oddawać, że obrona ich jest obowiązkiem moralnym, a rezygnowanie z nich – zdradą! Widzimy to dzisiaj jasno, na tle toczących się zmagań o pełną suwerenność narodów”.

Na każdym etapie dziejów obrona wolności ma inną formę. Istota pozostaje ta sama. Miłość do Ojczyzny jest naturalnym obowiązkiem każdego z nas.

Bogurodzico Dziewico, Matko Kościoła, Królowo Polski i Pani nasza Jasnogórska (…). Oddajemy dziś ufnym sercem w Twą wieczystą, macierzyńską niewolę miłości wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko, co Polskę stanowi, za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej. (…) Przyjmij naszą ufność, umocnij ją w sercach naszych i złóż przed Obliczem Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Amen.