„TOTUS TUUS”

Przed Kościołem Mariackim

Relacja z pielgrzymki

Dnia 7 października 2021r., w Święto Matki Bożej Różańcowej, po krótkiej modlitwie przy figurce Niepokalanej na terenie naszego DPS-u, wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak pod hasłem „Totus Tuus”. Już od samego początku mieliśmy świadomość, że podczas tych kliku dni, szczególnie odczujemy obecność Maryi. Nasza grupa liczyła 10 osób – jak 10 Zdrowaś Maryjo w jednej tajemnicy różańcowej, w tym dwie Siostry, które nam towarzyszyły – s. Małgorzata i s. Justyna.

W drodze do Krakowa rozważaliśmy tajemnice różańcowe razem z bł. kard. Stefanem Wyszyńskim, który wraz ze św. Janem Pawłem II, św. s. Faustyną Kowalską i św. Maksymilianem Kolbe,  uświęcali czas naszej pielgrzymki . W ciągu tych kilku dni przypomnieliśmy sobie sylwetki Świętych i zaczerpnęliśmy nieco z duchowego skarbca, który po sobie pozostawili. Na miejsce noclegu dotarliśmy chwilę przed godz.21:00. Po wspólnej kolacji i modlitwie Apelu Jasnogórskiego udaliśmy się na spoczynek.

W piątek, 8 października, już od samego rana zwiedzaliśmy Kraków, dawną stolicę Polski i miasto koronacyjne, ze wspaniałym przewodnikiem – p. Tomkiem. Zobaczyliśmy plac Jana Matejki, gdzie znajduje się słynny pomnik Wiktorii Grunwaldzkiej, kościół św. Floriana – pierwszy kościół w Krakowie, w którym posługę kapłańską sprawował św. Jan Paweł II, Pałac Biskupi ze słynnym oknem papieskim, kościół Franciszkanów z witrażami samego Stanisława Wyspiańskiego, zachwycające Wzgórze Wawelskie z Katedrą Królewską, Sukiennice, Kościół Mariacki ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza, i wiele wiele innych. Po obiedzie udaliśmy się do Centrum Jana Pawła II, a później do Łagiewnik, gdzie m.in. uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w Kaplicy Klasztornej, w której znajduje się łaskami słynący obraz Pana Jezusa Miłosiernego.

W sobotni poranek, 9 października, po modlitwie porannej i śniadaniu, pojechaliśmy do Kopalni Soli „Wieliczka”, pod Krakowem, która w 1978 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Okazało się, że również pod ziemią znajdują się liczne miejsca kultu, które przez stulecia powstawały z wielkiej potrzeby serca. Miejsca, w których po cichu odmawiano modlitwę oraz takie, w których nadal celebruje się religijne uroczystości. Tutaj szczególnie odczuliśmy, jak wiara dawała siłę na każdy kolejny krok. Doświadczony przewodnik pokazał nam najpiękniejsze miejsca w solnych podziemiach – zobaczyliśmy wykute w soli sakralne rzeźby, unikalne widoki, piękne komory, a wśród nich tą najwspanialszą – Kaplicę św. Kingi.

Następny przystanek na naszym pielgrzymim szlaku to Sanktuarium Pasyjno-Maryjne oo. Bernardynów w Kalwarii  Zebrzydowskiej.  Kalwaria to tętniące miejsce kultu. Pielgrzymów przyciągają tu szczególnie nabożeństwa dróżkowe na Dróżkach Pana Jezusa i Dróżkach Matki Bożej, oraz Cudowny Obraz Maryi Kalwaryjskiej, przed którym mogliśmy się modlić. To również jedno z ulubionych miejsc św. Jana Pawła II. Dalej nasza droga prowadziła do Wadowic.

Tam, w muzeum, w Domu Rodzinnym Ojca Świętego Jana Pawła II, oglądaliśmy  wystawę dokumentującą życie i działalność kapłańską, a także związki papieża z Wadowicami. Misją Muzeum jest upamiętnianie i upowszechnianie wiedzy na temat życia i nauczania Ojca Św.  Jana Pawła II, którego pontyfikat i przesłanie zajmuje wyjątkowe miejsce w polskim dziedzictwie narodowym.

Następnie uczestniczyliśmy w Nabożeństwie Różańcowym i we Mszy Świętej w Bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, gdzie dnia 20.06.1920r., w 33-cim dniu życia, został ochrzczony Karol Wojtyła. Zdążyliśmy również zjeść pyszne kremówki w kawiarni, do której kiedyś chadzał z przyjaciółmi nasz Wielki Polak. Dzień zakończyliśmy wspólną kolacją, przy której żywo dzieliliśmy się przeżyciami z minionych dni oraz modlitwą Apelu Jasnogórskiego.

Niedziela, 10 października, to ostatni dzień naszej pielgrzymki, ale równie bogaty w liczne przeżycia. Już od 8.30 zwiedzaliśmy muzeum i miejsce pamięci Auschwitz-Birkenau. Obóz Auschwitz, działający w latach 1940-1945, zwany również „fabryką śmierci”, stał się dla świata symbolem terroru i ludobójstwa. Przejście przez autentyczny teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady było dla nas, nie tylko cenną lekcją historii, ale też ważnym osobistym doświadczeniem… Miejsce, gdzie jak mówiła obozowa pieśń: „brat spodlony gnębi swego brata”, gdzie uczynki, nawet nie heroiczne, jak podtrzymanie w marszu, przyniesienie kubka wody na rewir, a czasem choćby tylko słowa „wytrzymaj, już niedługo”, pomagały trwać i przetrwać . Miejsce, w którym nasuwają nam się myśli: „niemożliwe, niewyobrażalne, niewysławialne, nieludzkie”… Miejsce, które jest dla nas wszystkich przestrogą, do czego zdolny jest człowiek, który odchodzi daleko od Boga…

Ostatnie miejsce na naszym pielgrzymim szlaku to Częstochowa – Kaplica Cudownego Obrazu Matki Bożej. Tu zawsze wraca się jak do domu, w którym czeka na nas Matka z otwartymi ramionami… Tu przynieśliśmy nasze troski i radości dnia codziennego, nasze intencje, prośby i podziękowania. Tu w trakcie Mszy Świętej, zawierzyliśmy Maryi samych siebie, nasze rodziny, przyjaciół, dzieci i młodzież, wszystkich pracowników DPS Przasnysz, wszystkie Siostry Miłosierdzia, całą naszą Ojczyznę i cały świat…

Maryjo, Matko Kościoła i nasza Matko, Tobie ufamy, Tobie zawierzamy, Tobie się oddajemy… „TOTUS TUUS MARYJO! TOTUS TUUS!!!”

Wdzięczni za wspólny czas pielgrzymowania Pracownicy DPS Przasnysz