52. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny

Na tle Krzyża Misyjnego w Hungexpo

„W Tobie są wszystkie me źródła”

W dniach 5-12 września br. w Budapeszcie na Węgrzech miał miejsce 52. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny. Z Prowincji Warszawskiej Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo w tym pięknym wydarzeniu wzięły udział dwie Siostry.  Pośród licznie zgromadzonych wiernych można również było spotkać Siostry Miłosierdzia z Prowincji Graz.

Hasło 52. Kongresu brzmiało: „W Tobie są wszystkie me źródła”. Są to słowa z Ps 87, 7. Po węgiersku: „Minden forrásom belöled fakad”.

Podczas katechezy

Mówi się, że w całości wzięło udział nawet do pół miliona osób. Każdy dzień kongresu poświęcony był bądź cnocie wiary bądź niektórym owocom Ducha Świętego. I tak np. dzień otwarcia kongresu był nazwany Dniem Radości, środa Dniem Cierpliwości a ostatni dzień, zamknięcia, Dniem Miłości. Katechezy lub warsztaty kongresu przebiegały wokół tematu Eucharystii i wybranej cnoty lub owocu Ducha Świętego.

Krzyż Misyjny z relikwiami Krzyża Świętego oraz Świętych i Błogosławionych Węgier w Hungexpo

Każdy dzień zaczynał się modlitwą Jutrzni, potem miała miejsce katecheza, program kulturalny, świadectwo. Centralnym punktem była Msza Święta sprawowana przez Gospodarzy jak i zaproszonych Gości. W środę Jutrznię prowadził abp Stanisław Gądecki, który też wygłosił słowo. Po Mszy Świętej obiad i popołudniu odbywały się warsztaty. Równolegle w czterech halach prelegenci wygłaszali konferencje na przygotowany przez siebie temat. Można było wybrać, który najbardziej było dla kogoś interesujący. Była także możliwość Adoracji Najświętszego Sakramentu i okazja do Spowiedzi Świętej w różnych językach przez cały czas kongresu.

Wszystkie spotkania były tłumaczone na 6 języków: węgierski, angielski, francuski, włoski, niemiecki i hiszpański. Całość tego wydarzenia logistycznie była bardzo dobrze przygotowana. Niezliczona rzesza wolontariuszy pomagała, aby nikt nie czuł się zagubiony i zawsze odnalazł właściwe miejsce. Także i służby porządku publicznego bardzo były pomocne i życzliwe.

Jednym z najbardziej interesujących spotkań były warsztaty z ks. Justo Antonio Lofeudo (Hiszpania), Założycielem Misyjnej Wspólnoty Najświętszej Eucharystii. W swoim wystąpieniu, które miało miejsce w środę 8 września, podkreślił znaczenie kultu wiecznej adoracji Najświętszego Sakramentu. M.in. można było usłyszeć, że Adoracja odnawia wiarę. Eucharystyczna adoracja powinna być ustanowiona w każdej parafii. To jest nasze pole bitwy dla przetrwania.

Ks. Justo Antonio Lofeudo (Zdj. źródło: facebook.com/iec2021budapest/)

Ks. Justo także podkreślił, że dla wierzących jest dziś wezwanie do wiary w prawdziwą obecność Jezusa w Eucharystii. Kiedy idę na Adorację zostaję przeminiona. Tu nie ma akcji, ale w tej chwili Bóg najbardziej działa, bo przemienia mnie w każdej chwili. Poprzez Adorację otrzymujemy najlepsze owoce, a największą łaską Adoracji jest POKÓJ, tj. pokój Jezusa Zmartwychwstałego. Po Zmartwychwstaniu Jezus pozdrowił uczniów słowami: „Pokój Wam!”

Na koniec z mocą podkreślił, że NIE ma nic zastępczego za ADORACJĘ. NIE ma nic bardziej ważnego niż Adoracja. NIC nie może zastąpić Adoracji Najświętszego Sakramentu! Tam, gdzie jest wieczysta Adoracja tam jest przemiana!

Podczas Maszy Świętej na Kossuth tér przed Parlamentem

Niech ta myśl nas ożywia, kiedy sami udajemy się przed Najświętszy Sakrament. Prośmy Pana, by nas przemieniał według swojej woli i w tych obszarach, gdzie tego najbardziej potrzebujemy. Niech też nasza Adoracja Jezusa Żywego pod postacią Eucharystii będzie naszym hołdem czci i wynagrodzenia za tyle niewdzięczności jakie otrzymuje od swoich stworzeń.

Z Ks. John’em z Kanady