Dzieci w Szumilinie, Białoruś, gdzie posługują Siostry Miłosierdzia Prowincji Warszawskiej, w okresie Bożonarodzeniowym tradycyjnie przedstawiły w parafii jasełka.
Jasełka były zatytułowane: „Znalezione marzenia”. Chciały w nich nawiązać do faktu, że chociaż fizycznie Jezus narodził się w Betlejem, to jednak ciągle rodzi się w naszym życiu.
W scence, którą dzieci zagrały, zły duch przychodzi do szkoły i zabija w dzieciach marzenia i wiarę w swoje możliwości. Potem przychodzi Anioł do tych samych dzieci i przywraca im wiarę i marzenia. Trwa walka. Dzieci w scence czytają listy do Pana Boga i zwracają się do Boga z prośbami. Zły duch nie może znieść faktu, że Syn Boży przyszedł na świat. Ludzie wierząc, że Jezus przychodzi do naszego życia takiego jakie jest, zwyciężają Złego.
Parafianie bardzo się ucieszyli wystąpieniem dzieci. Były nawet łzy radości, a babcie i rodzice nie ukrywali wzruszenia. Oklaski były długie i głośne. Same dzieci i młodzież byli szczęśliwi, że udało im się tak pięknie zagrać.