Od kilku tygodni wśród dzieci Przedszkola Sióstr Miłosierdzia w Białymstoku trwało oczekiwanie na niezwykłego gościa. Wychowawczynie co jakiś czas przypominały dzieciom o grzecznym zachowaniu. Panie poprosiły dzieci, aby one również przygotowały upominek dla św. Mikołaja. A to wszystko po to, aby dzieci również uczyły się dawać i sprawiać radość innym. Dzieci wiedziały również wcześniej o tym, że św. Mikołaj jest biskupem i jak należy się z nim przywitać.
Dnia 7 grudnia dzieci przyszły odświętnie ubrane. Św. Mikołaj zaparkował przed przedszkolem i już z samego rana rozpoczął odwiedziny. Dzieci przywitały Świętego w swoich salach. Najpierw zaprezentowały swoje umiejętności: jedne powiedziały wierszyk, drugie zaśpiewały piosenkę, a następnie nadszedł oczekiwany moment. Okazało się, że św. Mikołaj ma dobre serce, bo każdy otrzymał piękny prezent, a na niegrzeczne zachowanie przymknął oko.
Dzieci były bardzo ciekawe, co jest w paczkach, ale musiały jeszcze trochę poczekać z rozpakowaniem prezentu. Św. Mikołaj chętnie słuchał dzieci, niektórym zadawał ciekawe pytania. A najmniejsze przedszkolaki były bardzo dzielne, nikt się nie rozpłakał i każde dziecko zrobiło sobie ze św. Mikołajem pamiątkowe zdjęcie. Tylko wśród starszych dzieci dało się słyszeć – „Czy to Pan Krzyś”? To pytanie musi jednak pozostać na razie bez odpowiedzi. Nasz hojny gość nie zapomniał też o personelu przedszkola. Dzieci, Siostry i Panie podziękowały św. Mikołajowi i zaprosiły go za rok.
Teraz już czekamy na kolejnego Gościa, bardziej ważnego. Pusty żłóbek, kalendarze adwentowe, dobre uczynki, modlitwa z lampionami- to wszystko ma nas przygotować na narodziny naszego Pana.